Marzysz o spokojnej emeryturze? Miej plan B (i C)

marzysz-o-spokojnej-emeryturze

Chcesz spędzić emeryturę na plaży? Uważaj, bo to marzenie może szybko zmienić się w koszmar. Problemy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) są jak tykająca bomba. Jeżeli nic z nią nie zrobisz, to może boleśnie uderzyć w Twój portfel. Sprawdź, co naprawdę czeka Cię na emeryturze i jak możesz już dziś zabezpieczyć swoją przyszłość.

Dlaczego ZUS ma problemy?

Zacznijmy od prostych faktów – system emerytalny opiera się na zasadzie: osoby, które dzisiaj pracują, finansują emerytury obecnych seniorów. Gdy my pójdziemy na emeryturę, to będą za nią płaciły nasze dzieci i wnuki. A gdy i one dołączą do grona seniorów – wtedy będzie pracowało kolejne pokolenie i podtrzymywało dalej system. Brzmi logicznie i dobrze, prawda? Niestety, działa to tylko wtedy, gdy demografia jest stabilna, a dzieci rodzi się wystarczająco dużo. W Polsce sytuacja jest kiepska, by nie powiedzieć - dramatyczna.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego współczynnik dzietności w 2023 roku wyniósł zaledwie 1,16, co jest najniższym wynikiem w historii powojennej Polski. Tymczasem dla stabilnego systemu potrzeba około 2,15 dziecka na jedną parę. Skutki? Coraz mniej osób wchodzi na rynek pracy, coraz mniej osób płaci składki, a coraz więcej osób przechodzi na emeryturę.

Spadają przychody, rosną wydatki

Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (FUS), z którego ZUS wypłaca emerytury, cierpi na chroniczny deficyt. Co to oznacza w praktyce? W 2023 roku przychody ze składek osób pracujących pokryły tylko 83,6% bieżących wydatków. Reszta, czyli aż 51,7 mld zł, pochodziła z naszych podatków w formie dotacji budżetowej (raport ZUS z 15 kwietnia 2024 roku). A sytuacja będzie się pogarszać – w najbliższych latach na emerytury przejdą pokolenia wyżu demograficznego, co dodatkowo obciąży system.

Emerytura 1750 zł zamiast 7000 zł

Tutaj dochodzimy do kluczowego problemu – stopy zastąpienia, czyli relacji wysokości emerytury do ostatniej pensji. Obecnie średnia emerytura to około połowa zarobków sprzed emerytury. To bardzo mało, a będzie jeszcze gorzej. Według raportu Komisji Europejskiej z 2022 roku, za kilkadziesiąt lat, dzisiejsi 20-, 30- i 40-latkowie otrzymają emerytury stanowiące jedynie około 25% ich zarobków.

Wyobraź sobie, że zarabiasz 7000 zł brutto, a na emeryturze dostajesz zaledwie 1750 zł. W przypadku niższych zarobków różnica będzie jeszcze bardziej dotkliwa. To oznacza drastyczne pogorszenie standardu życia – zapomnij o wakacjach, restauracjach czy nawet drobnych przyjemnościach. Wszystkie Twoje pieniądze zostaną pochłonięte przez wydatki na rachunki, jedzenie oraz lekarstwa.

Jak nie zostać biednym emerytem?

Problem ZUS-u jest poważny i realny, a na ten moment nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się poprawić. To jednak nie oznacza, że nic nie możesz zrobić. Rozwiązanie jest jedno – zacznij samodzielnie odkładać pieniądze na emeryturę. Nie za rok, nie za miesiąc, zacznij już dziś. Nie chodzi tutaj jednak o trzymanie gotówki „w skarpecie”, ale o mądre i świadome inwestowanie.

Instrumenty finansowe? Spokojnie – nie musisz ich wszystkich znać ani rozumieć. W dzisiejszych czasach mamy naprawdę szeroki wachlarz rozwiązań – od w pełni zarządzanych programów oszczędnościowych, gdzie Twoją jedyną rolą jest wpłacenie składki, aż po bardziej zaawansowane strategie inwestycyjne, jeśli masz większe potrzeby i chcesz aktywnie uczestniczyć w budowaniu swojego kapitału.

Nie zaczynam pracy od polecania produktów – to nie tak działa. Zamiast tego najpierw rozmawiam z klientem: o planach, o życiu, o potrzebach. Dopiero wtedy dobieram rozwiązania do konkretnej sytuacji, a nie odwrotnie. Każdy przypadek jest inny, każdy klient potrzebuje czegoś innego – a moim zadaniem jest znaleźć to „coś”.

Brzmi skomplikowanie? Bo trochę jest

Instrumenty finansowe są skomplikowane, szczególnie, gdy w grę wchodzi Twoja przyszłość. Inwestowanie wymaga wiedzy i doświadczenia, a łatwo popełnić błędy, które kosztują realne pieniądze. Dlatego warto zaufać specjaliście – komuś, kto finansami zajmuje się na co dzień, potrafi wyjaśnić wszystkie zagadnienia prostym językiem, a do tego podejdzie do tematu po koleżeńsku, na luzie i z humorem.

Skoro dotarłeś aż tutaj, to znaczy, że interesuje Cię Twoja przyszłość. Chcę Ci się przedstawić. Nazywam się Konrad Jantos, jestem doradcą finansowm. Moją misją jest pomóc Ci w prosty i skuteczny sposób zabezpieczyć przyszłość Twoją i Twojej rodziny. Pokażę Ci, jak oszczędzać i inwestować, by Twoja emerytura nie była koszmarem, tylko najlepszym okresem życia.

Umów się ze mną na kawę i spokojnie porozmawiajmy o Twojej przyszłości

Nie czekaj, aż rzeczywistość brutalnie Cię zaskoczy. Napisz lub zadzwoń – chętnie wyjaśnię, co możesz zrobić, by uniknąć pułapki ZUS-u i spokojnie patrzeć w przyszłość.

Twoja spokojna emerytura jest bliżej, niż myślisz – ale pod warunkiem, że zaczniesz działać teraz.

Do usłyszenia!

Cześć, z tej strony Konrad.

Minimum formalności, maksimum wartości - tak działam.

Jasne i zrozumiałe wskazówki – bez zbędnych terminów

Jasne i zrozumiałe wskazówki – bez zbędnych terminów

Jasne i zrozumiałe wskazówki – bez zbędnych terminów

Krótsza droga do decyzji – zero straconego czasu

Krótsza droga do decyzji – zero straconego czasu

Krótsza droga do decyzji – zero straconego czasu

Pierwsza konsultacja za darmo – sprawdź, czy to dla Ciebie

Pierwsza konsultacja za darmo – sprawdź, czy to dla Ciebie

Pierwsza konsultacja za darmo – sprawdź, czy to dla Ciebie

350+

Obsłużonych klientów

350+

Obsłużonych klientów

350+

Obsłużonych klientów

2000+

Przeanalizowanych umów

2000+

Przeanalizowanych umów

2000+

Przeanalizowanych umów

Moi klienci potwierdzają, że warto

Wreszcie ktoś, kto nie mówi w finansowym żargonie! Po jednej rozmowie wiedziałem, co robić.

Tomasz

Dzięki niemu poukładałem swoje oszczędności i zacząłem inwestować bez stresu.

Marek

Konsultacja była konkretna, szybka i bez nachalnej sprzedaży. Polecam!

Janusz

Moi klienci potwierdzają, że warto

Wreszcie ktoś, kto nie mówi w finansowym żargonie! Po jednej rozmowie wiedziałem, co robić.

Tomasz

Dzięki niemu poukładałem swoje oszczędności i zacząłem inwestować bez stresu.

Marek

Konsultacja była konkretna, szybka i bez nachalnej sprzedaży. Polecam!

Janusz

Moi klienci potwierdzają, że warto

Wreszcie ktoś, kto nie mówi w finansowym żargonie! Po jednej rozmowie wiedziałem, co robić.

Tomasz

Dzięki niemu poukładałem swoje oszczędności i zacząłem inwestować bez stresu.

Marek

Konsultacja była konkretna, szybka i bez nachalnej sprzedaży. Polecam!

Janusz